Jak mieszkało mi się w lesie, czyli wyprawa do Estonii
PDF
17 stycznia 2017
Poprawiony: 17 stycznia 2017
Malutki, nadbałtycki kraj, którego liczba mieszkańców nie przekracza 1,5 miliona. Przepiękny, XVIII wieczny pałac w Palmse, otoczony średniowiecznym lasem i malowniczym jeziorem. W pobliżu nic, oprócz pustkowia i mnóstwa śniegu…
„Za górami, za lasami, w przepięknej krainie zwanej Austanią panował król, a pomagał mu w tym czarodziej. Zapewniał on mieszkańcom pożywienie i ochronę. Wszyscy wiedli szczęśliwy żywot w tym cudownym miejscu do chwili, w której mag zapragnął przejęcia władzy. Zarzucił władcy, że ten nie docenia jego wieloletnich starań i oczekuje przekazania mu korony. Monarcha, jako człowiek stanowczy i uparty, nie zgodził się na taki układ. W rezultacie, zagrożono mu uprowadzeniem jedynej córki imieniem Palmsia i rzuceniem na nią czaru, po którym będzie pojawiała się pod postacią różnych zwierząt. Czarodziej jak zapowiedział, tak zrobił. Król długo szukał swojego dziecka, niestety bezskutecznie. Po 20 latach, gdy stracił już nadzieję i bliski był postradania zmysłów, a Austania zamieniła się w przerażającą dolinę śmierci, na horyzoncie pojawili się trzej bracia. Każdy z nich był zupełnie inny, lecz gdy usłyszeli historię Palmsii, natychmiast zdecydowali się jej pomóc. Książęta robili co w ich mocy i tak, po wielu trudach, odnaleźli las, w którym czarodziej ukrył księżniczkę. Jednemu z nich zaś udało się z nią porozmawiać. Niestety, czar dalej działał i królewna była niczym duch. Poleciła wybawcy, by zaprosił maga na ucztę i podał mu na niej zaklętą wodę z rzeki, która go zabije.